Spódnicę uszyłam z Merino, materiał jest dosyć stabilny i nierozciągliwy po szerokości i długości, ale po skosie ciągnie się niemiłosiernie.
Spódnica jest uszyt na podstawie wykroju z Burdy 4/2013r. model 122, ma jeden szew z tyłu , na tym szwie przypada największy skos materiału i w tym miejscu zaczęły sie problemy, kiedy trzeba było wszyść zamek!!!! osiem razy !!!
Wszywałam i wypruwałam , raz wdawałam mareriał więcej raz mniej, padło wiele niecenzuralnych słów ,kilka nowych wymyśliłam :))) w końcu udało się jako tako wszyć. Teraz zanim zacznę szyć taki model zastanowię się z jakim materiałem mam do czynienia!!!! Merino pięknie się układa mogłam wybrać model z dwóch klinów, efekt byłby podobny a ja miałabym mniej problemów ufff
KONKURS KRAWIECKI !!
Bierze w nim udział 25 blogów , Dziewczyny wspierajcie nas lajkami tymbardziej że można głosować na kilka blogów :D
Zabawa trwa do 31 Grudnia. :))) Za oddane na mnie głosy bardzo dziękuję :)