poniedziałek, 13 stycznia 2014

Recykling IV

Skrojona na ,,oko"  ;)

Spódnicę uszyłam z dwóch par męskich spodni. Dosyć obszernych, dzięki temu udało się skroić osiem klinów. Materiał to prawdopodobnie wełna z domieszką innych włókien, dosyć sztywna.
spódnica ma wszytą podszewkę nie tak szeroką jak wierzchnia część, to taka ochrona przed wichurami które ostatnio szaleją. Te z Was które są posiadaczkami szerokich spódnic wiedzą o co mi chodzi :)
spódnica z koła + wiatr = kino :D
Kiecka bardzo fajnie wygląda z bluzkami, małymi sweterkami i dopasowanymi żakiecikami...itd.
Miało być więcej stylizacji ale wyszło jak wyszło........zapomniałam naładować akumulatory do aparatu!

P.S.
Dziękuję Wam za odwiedziny na blogu i komentarze . Ostatnio moje blogowanie trochę a nawet bardzo zaniedbuję, złości mnie to bardzo ale niestety doba nie jest z gumy i muszę się z tym pogodzić :( 
Postanowienie na Nowy Rok - organizacja czasu i więcej ruchu!!!!!!!
 
Pozdrawiam gorąco :)


77 komentarzy:

  1. witaj Kasiu!!! twoja spódnica wyszła znakomicie, a to że powstała ze spodni aż się wierzyć nie chce. widać że materiał w dobrym gatunku, i złożysz ja do wszystkiego. pozdrawiam Cię!!!
    p.s. moje blogowanie w wyniku paru życiowych sytuacji i braku czasu także popadło w gruzach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu mam nadzieję że wszystko wróci do normy i będziesz miała więcej czas na blogowanie :) u mnie też ostatnio krucho z czasem :( co widać po tym jak odpisuję na komentarze na swoim blogu :((( Hmm
      Pozdrawiam, buziaczki : D

      Usuń
  2. śliczna śliczna śliczna....a propos spódnicy z kola wiem coś na ten temat

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle jest na co popatrzeć i na spódnice i na modelkę, rewelacyjnie układa się zwłaszcza z tyłu. Ja ostatnio uszyłam torebkę retro z żakietu, kamizelki i sukienki, zapraszam Cię jako konesera do obejrzenia, pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. I jak tu nie kochać recyklingu !? A podszewka to zdecydowanie przydatna sprawa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recykling jest super, jak coś nie wyjdzie to nie żal tak jak nowego materiału :)

      Usuń
  5. Kasiu śliczna spódnica, kolor rewelacyjny. Pasuje do wielu rzeczy. Też brak mi czasu na bloga i na szycie( kocie mi trochę choruje po kastracji i trzeba się opiekować jak niemowlakiem) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwierzak chory to nic nie cieszy, wiem coś na ten temat. Pozdrawiam gorąco :D

      Usuń
  6. Recykling cud miód ! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie babskie fasony! I zobacz jak to jest, i ołówkowe i rozkloszowane spódnice są równie atrakcyjne i ukazują pełnię atutów kobiecej sylwetki... Ślicznie wyglądasz, a z tą podszewką to doskonały pomysł:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię i dobrze się w nich czuję :) Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  8. Bardzo mi się podoba ten fason, ślicznie wyszedł Tobie ten recycling :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasia No jak zwykle super....co tu gadać:) zdolny jesteś hihi

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyszło perfekcyjnie, nawet nie widać, że wcześniej to były męskie spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj były :) miałam z nich uszyć kamizelkę ale zmieniłam zdanie i uszyłam kieckę :)

      Usuń
  11. Super! świetnie wyglądasz w takiej spódnicy :-) Trudno uwierzyć, że tkanina pochodzi z recyklingu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) gacie były w dobrym gatunku więc materiał niczego sobie :D

      Usuń
  12. Okazuje się, że spódnica za kolano też może być seksowna, jeszcze w połączeniu z tymi butami całość wygląda rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda wspaniale:) Pochwalam pomysł takiej podszewki, teraz nawet powtórka z Ksawerego jest niegroźna;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodzi :) żaden Ksawery pod kieckę zaglądać mi nie będzie ;)))))

      Usuń
  14. Ale zgrałyśmy się dzisiaj kolorystycznie :) Wprawdzie krój kompletnie różny, ale kolorystyka identyczna :)
    Uwielbiam spódnice z koła, są bardzo kobiece. A na twojej figurze prezentują się bosko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D dziękuję, faktycznie kolorystyka nam się zgrała :)

      Usuń
  15. Zawsze pięknie Kasiu, świetna spódnica, choć nie dla mnie, z bluzeczką czerwoną świetnie...ja też ostatnio zaniedbuję blogowanie i nie wiem co będzie dalej, też stawiam na organizację czasu i...ruch////pozdrawiam Kasieńko...buziaki....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuję i mam nadzieję że mimo wszystko będzie lepiej i nasze blogowanie wróci do normy :) Pozdrawiam gorąco

      Usuń
  16. Kasiu, jak zwykle nie zawiodłam się oglądając Twoje dzieło. Śliczna spódnica. Dopracowana w każdym calu. Doskonały fason. A Ty w niej wyglądasz fantastycznie :) Pozdrawiam, Krys

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu dziękuję :) Ty to dopiero robisz dzieła ! !!! :)

      Usuń
  17. Jak zwykle pięknie! Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że można uszyć taką spódnicę ze spodni :) Mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasiu,az trudno uwierzyc ze z gaci mogla powstac TAKA rewelacja, ale do tego trzeba fachowcajakim jestes Ty, wygladasz pieknie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izuś dziękuję i bardzo się cieszę że Ci się podobam w tej spódnicy bo ja co do niej miałam mieszane uczucia :)
      Ale już ją polubiłam :))) Buziaczki

      Usuń
  19. Śliczna spódnica i do tego perfekcyjnie wykonana. Super.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam taki krój spódnicy:))ślicznie:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu bardzo dziękuję za komentarz :))) Pozdrawiam serdeznie :)

      Usuń
  21. A lovely look, I like this combination of red and gray. The skirt is great and the sweater is cute. You look fantastic. No one would think that the skirt is two men's pants :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy bym nie pomyślała, że taka piękna spódnica powstała ze spodni!! Piekna robota i jak zwykle piękna stylizacja! Super! Pozdrawam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dobrze że miałam dwie pary takich samych spodni, można było kombinować :) Dziękuję i pozdrawiam gorąco

      Usuń
  23. No i proszę jakie cuda można stworzyć z recyklingu :) Świetna spódnica- bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) ja to mówią potrzeba matką wynalazku ;)))

      Usuń
  24. Bosko wyglądasz :) Ostanie zdjęcie extra. Nie wiedziałam, że ze spodni da się wyczarować taką fajną spódniczkę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da się :))) Dziękuję i pozdrawiam BUZIACZKI :)

      Usuń
  25. Śliczna spódnica można czasami zrobić coś z niczego. Ja zwykle wyglądasz cudownie, całuski ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu dziękuję :) tak to jest ,że jak się coś chce to trzeba trochę ruszyć ,,makówką" i jak Piszesz zrobić coś z niczego :) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  26. Witaj, bardzo ładnie Ci ta spódnica wyszła. Dobrze, że miałaś dwie pary o jednakowym kolorze. Tobie takie spódnice pasują, ja już muszę z nich zrezygnować, albo w częściowo zszyte fałdy zmienić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. nie domyśliłaby się, że to przeróbka i to ze spodni! spódniczka wygląda super

    OdpowiedzUsuń
  28. hihi fajny ten piesio twój i podpis po prawej stronie bloga o prawach autorskich:))

    OdpowiedzUsuń
  29. Kasiu, przerobka rewelacyjna. Spodnica swietnie sie uklada i wygladasz w niej naprawee swietnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy że spódnica się podoba, po jej uszyciu nie do końca byłam do niej przekonana.

      Usuń
  30. O tak, wiem dokładnie o co chodzi: spódnica z koła + wiatr = kino :D dobre, a do tego jakie prawdziwe!
    Spódnica jest rewelacyjna, bardzo kobieca.

    OdpowiedzUsuń
  31. Kiedyś się na to mówiło "Kino Bambino" :) Ratunkiem jest chyba tylko noszenie szortów pod spódnicą, która zresztą wyszła Ci rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, pamiętam :)))) a halkę wszyłam taką że wiatr jej nie podniesie, no chyba że orkan :)))))

      Usuń
  32. Spódnica rewelacyjna no i recykling! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna spódnica!! i gdybym nie przeczytała to nigdy bym nie wpadła na to że powstała z spodni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ma sie dwie pary identycznych spodni to bardzo prosto taką skroić :)

      Usuń
  34. Piękne połączenie barw i fasonu i oczywiście ta modelka!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Kasiu wiem że nie jest łatwo uszyć ze spodni spódnicę,a Tobie jeszcze wyszła piękna z klosza,podziwiam jak zawsze.
    Pozdrawiam.
    P.S.
    Jeśli byś mogła zagłosuj na stronie w burdzie na moją księżniczkę,z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i oczywiście zagłosowałam :) mam nadzieję że sukienka wygra bo jest prześliczna :)

      Usuń
  36. Zdolna,ladna, zgrabna pomyslowa Kasiulka jestes. Piekna spodnica a na Tobie rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiuńko dziękuję Ci bardzo ,takie słowa to miodzio na moje serducho :))))))))))))

      Usuń
  37. Ściskam Cię Kasiu z całych sił! Moje blogowanie legło w gruzach całkiem. Muszę się dopiero odkopać :-) Wszystkiego naaaaaj Ci życzę ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Ciebie ściskam :D ostatnio większości z nas blogowanie się sypie! ale mam nadzieję że będzie lepiej i czasu więcej i Wiosna będzie... hmm ale się rozmarzyłam ;) Odkop się i wracaj na łono cyberprzestrzeni ;) ja jestem w szmatach zakopana po szyję i nie wiem czy dam radę się odkopać do Wiosny!! Buziaki pa pa )

      Usuń
  38. Podobasz mi się z upiętymi włosami...Tak dziewczęco :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię takie spódnice - z koła :) Wygladasz bardzo kobieco.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ein toller Glockenrock sehr sexy geil....traum....und eine süsse lady....du siehst toll aus...mega sehr sexy gefällt mir/geil)

    OdpowiedzUsuń
  41. Pięknie Ci wyszła ta spódnica! Bardzo ładny odcień szarości, pasuje do wszystkiego a z czerwienią wygląda rewelacyjnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.