poniedziałek, 7 września 2015

Kurtka, spódniczka i............. ;)


Dla Agnieszki :)

Długo mnie tu nie było i nie mam nic na usprawiedliwienie tej sytuacji :( Dopadła mnie letnia depresja, zazwyczaj ludzie miewają dołki na wiosnę tzw przesilenie wiosenne a mnie dopadło przesilenie letnie... ha ha ... auć. Nie oznacza to że nic nie szyłam, wprost przeciwnie, nawet sporo!... Ale jakoś bez specjalnego entuzjazmu. Mam spore zaległości, trzeba się wziąć do kupy i w końcu zrobić fotki, co akurat bardzo opornie mi idzie :( Powiem szczerze że bardzo mnie cieszy, że lato a właściwie te upały już się skończyły! To nie dla mnie!!!!!!!!!!!!
 Ale że to blog o szyciu a nie o życiu ;) to pokażę Wam, co uszyłam na początku Wiosny dla córki. Kurteczka z bawełny satynowanej, sięgająca do pasa. Model kurtki to przerobiony wykrój  sukienki z Burdy tu i  Burda 10/1995 model 112 . Zamiast stójki, na życzenie córki w kurteczce pojawił się kołnierzyk. Wewnętrzna strona kurtki wykończona jest podszewką wiskozową. Następna rzecz dla Agi to spódniczka z elastycznego dżinsu przetykanego metaliczną nitką. Długość za kolano. Wykrój zrobiłam sama.

Dla mnie :)

Biżuteria, powstała całkiem niedawno, połączenie metalu, kauczuku, koralu i ceramiki. To co miałam pod ręką :)
Zamieszczam również kilka fotek Antośka, pieszczocha naszego kochanego : D To już prawie Antoni hi hi. Nieuchronnie dąży do pełnoletności :)

Pozdrawiam :)


















34 komentarze:

  1. A dla psa ? Tylko tak dla ludzi? :) A on taki piękny :)
    Jak ja bym tak chciała szyć jak Ty... Uszyłabym sobie wtedy taki dłuuugi płaszcz, jak z pokazów na jesień ...
    pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się napatrzeć na te wykończenia. Po prostu perfekcja w każdym calu!
    I dobrze, że już ci minęła ta letnia niemoc. Stęskniłam się za tobą♥

    OdpowiedzUsuń
  3. No cicho tu długo było! Ale powrót w pięknym stylu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle rewelacyjne uszytki i perfekcyjne wykonanie, które zawsze podziwiam:-). Fajnie, że wróciłaś. Podobnie jak Ty mam dość upałów i cieszę się że skończyły się, tym bardziej, że przypadły na końcówkę mojej ciąży. Pierwszy raz w życiu cieszę się z nadchodzącej jesieni:-). Masz przeuroczego psiaka:-). Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się ,ze wróciłaś. Często tu zaglądałam i nie powiem - z zazdrością dla Twoich umiejętnosci krawieckich. Bizuteria tez mi się bardzo podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj ! Cieszę się że już jesteś. Obserwuję twojego bloga już dość długo i jestem pełna podziwu dla Twojego talentu.Ubrania szyte przez Ciebie są naprawdę bardzo dopracowane. Pozdrawiam i życzę kolejnych tak udanych prac . Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. A tu jak zawsze wszystko perfekcyjne:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tak samo! Szyję bez entuzjazmu i ciuchy czekają po parę miesięcy na obfocenie, i nawet nie chce mi się kupować materiałów, co jest już chyba objawem sporej depresji ;-))
    Kasiu, nie mogę się napatrzyć na perfekcyjność Twoich wykończeń i też dążę do takiego poziomu, ale jakoś.. no, daleko mi. Ty chyba nawet podszewkę szyłaś francuskim szwem, o ile dobrze widzę? Majstersztyk. Pisz częściej, bo uwielbiam wpatrywać się w Twoje zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. I jak jesteś z powrotem, lubię swój blog, ale zdjęcia są brakuje. Lubię zarówno części, żakiet i spódnicę. Spódnica ma wspaniały wzór. Ładna biżuteria.

    OdpowiedzUsuń
  10. same wspaniałości, a piesek uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tosiek piękny pies:)))Twoje prace są śliczne a komplet biżuterii cudo:)))ja też się cieszę że upały już za nami:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurteczka ekstra. Będzie pasować do wielu rzeczy, no i młodzieżowa. Kołnierz to dobry pomysł. Biżuteria w ładnych kolorach, podoba mi się. A upałów też nie mogę znieść, takich wysokich - w końcu tu nie Afryka. Fajnie, że jesteś, chandra przejdzie. Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna kurteczka i jak zwykle perfekcyjne wykonanie. Naprawdę zazdroszczę talentu. Spódniczka też rewelacyjna. O widzę że nie jestem sama jeśli chodzi o radość z chłodniejszej pogody ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurtka świetna, odszyta, że no!no! Tylko podziwiać!
    Dobrze, że jesteś. Piesek uroczy...pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu,Kasieńko-już myślałam że wyemigrowałaś.A tu taka niespodzianka,kurtka perfekt,spódnica fantastyczna,tylko mam pytanie,jakiej firmy są nici którymi stębnowałaś spódnicę,odpisz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Danusiu jestem, ale jakoś czasu ostatnio brakuje żeby bywać częściej w internecie :( a do tego zepsuł mi się komputer w którym miałam zrobione zdjęcia na bloga, część pracy poszło na marne. pozostał mi tylko stary laptop.
      Do szycia spódnicy użyłam zwykłych czarnych nici, tylko ścieg którym szyłam to ścieg wzmacniający który daje wrażenie pogrubienia.

      Usuń
  16. Kasiu, kurtka, spódnica, biżuteria... genialne! Taką kurteczkę sama bym z chęcią założyła, oj tak! Pogrzebię po aktualnych wydaniach, może coś się znajdzie ;)
    No i ta dokładność Twojego szycia! Aż mi samej wstyd, że ze starań nic nie wychodzi...

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne śliczne wszystko i kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie wszystko wykończone, że ja tak nie potrafię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko piękne, bardzo starannie wykończone... marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne ubrania, a wykończenia są rewelacyjne.:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne ubrania, a wykończenia są rewelacyjne.:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Powiem tylko, że materiał wygląda na świetnej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak ja uwielbiam Twoją perfekcję wykonania, Mistrzostwo!!!. I zazdroszczę, tak pozytywnie :)
    Podobnie jak Ty nie przepadam za upałami.

    OdpowiedzUsuń
  24. A ją u Ciebie po raz pierwszy. Świetnie uszyte, wykroj wygląda znakomicie' a pies przepiękny.
    My niestety mamy malutka hawanke, bo miał być pies, który zmieści się
    Do torby :-) choć kocham duże psy!
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i witam na moim blogu :)

      Usuń
  25. Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  26. Uroczy psiak :) Co do reszty, śliczna biżuteria, nie wiedziałam że też tworzysz takie cudeńka :) Spódnica bardzo fajna, lubię taką asymetrię :) Kurtka nie mój typ ale jest bardzo ładnie uszyta :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepięknie Pani szyje. Wszystko jest perfekcyjnie wykonane i wykończone. Profesjonalne. Pozdrawiam Margot :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.