piątek, 24 maja 2013

Sukienka dla córki :)


Znowu czerwień !!!!!!!

Ostatnio mój blog ogarnęło czerwone szaleństwo ;)
W końcu uszyłam córce jej wymarzoną sukienkę i oczywiście musiała być w kolorze czerwonym! Miłość do tego koloru jest u nas genetycznie uwarunkowana ha ha ha . Ale uwierzcie na słowo ,że nie tylko czerwień jest naszym ulubionym kolorem  :D
Sukienkę uszyłam na podstawie wykroju z Burdy 1/2013 model 107. Trochę zmodyfikowałam dekolt i zrobiłam go głębszy w tyle z powody braku odpowiedniej długości zamka. Ogólnie musiałam dopasować wykrój do figury i wzrostu córki. Cała sukienka od wewnątrz jest wykończona podszewką wiskozową. Materiał wierzchni to czerwona Bawega.

A tu kilka zdjęć sukienki które udało mi się w końcu zrobić na jej właścicielce :)
 
Na sesję zdjęciową załapały się też rośliny z mojego ogrodu i pieszczoch który najmniej był chętny do pozowania :) Jak nie kochać kolorów skoro natura sama się w nie ubiera ;)
 
 
 
Zdjęcia z serii ,, daj mi spokój babo !!! "

93 komentarze:

  1. Ależ dzisiaj pięknie u ciebie - piękna sukienka, piękny ogród i psisko, a córka jak z obrazka... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na przekór pogodzie :DD Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Przepiękna sukienka. Ten dekolt fantazyjny wygląda na dość trudny, podziwiam umiejętności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dekolt może jest pracochłonny ale niezbyt trudny do uszycia :)

      Usuń
  3. Ależ masz piękną córkę :):):)
    Sukienka też, i pies i roślinki ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Małgosiu :) Jak mam w rękach aparat to muszę wszystko obfotografować, więc roślinkom i pieskowi też się ,,dostało" ha ha ha

      Usuń
  4. Szyjesz sukienki takie w moim stylu:) Właśnie niedawno kupiłam sobie sukienkę na wesele też czerwoną:) Pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ja też lubię takie sukienki, ale na swoją przyjdzie mi poczekać :(

      Usuń
  5. Piękną masz córkę. I cudnie dopasowałaś wykrój do modelki. Wypróbowałam tą górę, ale jest moją największą porażką:) Pocieszam się, że materiał był zbyt wiotki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu córki :)Ja najpierw robiłam prototyp ze starej zasłony, bo też nie byłam pewna jak będzie wyglądał dekolt i cała góra, trochę z tym było ,,zabawy" :D

      Usuń
  6. No ja się nie dziwię, że córka taka piękna - niedaleko pada jabłko od jabłoni, a jaka matka taka córka :-) Sukienka także piękna, jak wszystko zresztą u Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za komplement:D chyba jestem teraz czerwona jak ta sukienka :)))Pozdrawiam

      Usuń
  7. Czerwień to piękny kolor, córka wygląda w sukience ślicznie, świetna figura, kwiaty cudo, uczta dla oczu, piesek rzeczywiście trochę zniechęcony ...pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D Wszyscy ładnie pozowali ,i córka i kwiatuszki tylko piesek strzelił focha :))))Pozdrawiam gorąco

      Usuń
  8. Sukienka perfekcyjna. Córka wygląda zjawiskowo. Uroda po mamie :)
    A piesek może strzelił focha, bo dla niego nic nie uszyłaś... Czerwonego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie że kupiłam czerwoną obrożę ha ha. Dziękuje w imieniu swoim i córki za miły komentarz :)))

      Usuń
  9. Sukienka śliczna a córka jak prawdziwa modelka.Ogródek masz piękny i psiak bardzo sympatyczny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły komentarz! Pozdrawiam :))

      Usuń
  10. Pięknie! Wykrój na sukienkę jest mi znany, córka jeszcze nie:) ale jest naprawdę śliczną dziewczyną. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie chcę się powtarzać,ale muszę,bo nie wytrzymam,jesteś fenomenalna(nawet bym nie pomyślała że z bawegi można uszyć tak ładną sukienkę,ja myślałam że tylko żakiety z tej tkaniny są dobre a to niespodzianka).
    Ja czerwone sukienki bardzo lubię ale na kimś,sama jeszcze nie mam odwagi.
    Piękna,niby fason prosty a tyle ma wdzięku,Córka zgrabna i piękna.Piszę szczerze,życzę dalszej owocnej pracy.Pozdrawiam.Lubię czytać Twój blog a szczególnie to co robisz ze zdjęciami.Do miłego!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :D Z bawegi uszyłam już 5 sukienek! w tym dla córki 3 :)może uda mi się zrobić zdjęcia :)
      P.S. Pani Danusiu nie wiem dlaczego ale nie mogę czytać pani bloga, strona ciągle się zawiesza albo w ogóle się nie pojawia :( nieraz uda mi się napisać komentarz ,ale potem nie wiem czy został opublikowany i przeczytany bo wszystko się zawiesza i przeglądanie bloga jest nie możliwe. Zastanawiam się czy tylko ja mam taki problem czy inne Blogerki też. Szkoda bo bardzo chętnie czytałabym i pisała komentarze :)
      Pozdrawiam gorąco !

      Usuń
    2. Też mam podobny problem z blogiem Pani Danuty, ale myślałam, że to pewnie ja coś naklikałam. Teraz widzę, że nie tylko u mnie ten problem się pojawia.

      Usuń
  12. Sukienka bardzo twarzowa i sexi. Masz piękną i zgrabną córkę. Trudno się dziwić bo to po Tobie odziedziczyła. Roślinki super a piesek wspaniały Kasiu. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu :)Córka miała szczęście bo wzrost i długie nogi odziedziczyła po tatusiu :DDD ja niestety takich nie posiadam ;( Pozdrawiam !

      Usuń
  13. Oj pięknie tu u Ciebie:)))sukienka śliczna i jej właścicielka również:)))ogród bajkowy i psiak uroczy:))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Reniu maj to chyba najwspanialszy miesiąc dla ogrodów!!!!Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. o rany... normalnie zbieram szczękę z podłogi... Sukienka idealna!! cudo, cudo!! fenomenalnie ją dopasowałaś!! a że Twoja córka to prawdziwa łania, to efekt jest po prostu powalający!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się że się podoba :) Trochę miałam roboty z tym dopasowywaniem, ale czego nie robi się dla dzieci?! :DDDD

      Usuń
  15. O wiele ładniej ta sukienka wygląda tutaj niż w Burdzie. Tam też ma swój urok, ale w czerwieni i z tym dekoltem podoba mi się znacznie bardziej! Masz piękne rośliny w ogrodzie, u mnie rodzice mają bzika na tym punkcie i dopieszczają swój:P a, no i psiak jest przesłodki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :))Ja też mam fisia na punkcie ogródka, ale ostatnio trochę go zapuściłam!! Totalny brak czasu :(

      Usuń
  16. Tak pięknie, że nic nie napiszę, bo nie wiem co, zatkało mnie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna sukienka. Twoja córka ma świetną figurę. Ja się boje psów, ale zawsze mi się takie podobały jak twój.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna córka i piękna sukienka :)
    Te detale i to dopasowanie do sylwetki... adoptuj mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sukienka prześliczna, a Twoja córka wygląda w niej obłędnie :) marzę o tym modelu od dłuższego czasu, może w końcu uda mi się za niego zabrać, ale Twojego wykonania pobić się nie da :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam :) da się lepiej :D Dziękuję za miły komentarz i czekam na Twoją sukienkę :))

      Usuń
  20. Połowa mojej szafy to kolor czerwony. Też jestem zakochana w tym kolorze. Sukienka jest cudna i strasznie podobają mi się takie dekolty. :) Szkoda, że nie mam tego wykroju.
    Jak ja Ci zazdroszczę ogrodu, piękne rośliny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Taki dekolt można samemu wykombinować z prostego wykroju :)najlepiej spróbować na niepotrzebnym materiale, powodzenia :)

      Usuń
  21. o mamo!!! czy mogę tak mówić do Ciebie!! bo to dobrze być Twoją córką. Suknia boska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę matkować! :DDD To musi przeczytać moja córka hi hi. Niech wie jak ma się dobrze :))))

      Usuń
  22. przepiękna i sukienka i córka ! ...no ale wiadomo po kim <3 ...i znów genialnie dobrałaś kolor , jestem zachwycona efektem !

    pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczna sukienka, oczywiście wiadomo po kim córa odziedziczyła urodę. Świetny dekolt, chyba muszę sobie taką zafundować, ogród musi być piękny, mi niestety kwiaty po jakim czasie usychają ( w domu) chyba z braku wody, ja tak mam dbam przez krótki czas, ale uwielbiam kwiaty i zieleń, pozdrawiam, całuski dla córki♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, dziękuję bardzo za miłe słowa :)Uszyj sobie taką, dekolt jest naprawdę świetny. Też mam ją w planach ale po uszyciu jednej ,już nie chce mi się szyć drugiej, takiej samej :)))) Pociesz się że moje kwiatki w domu też jakoś niedomagają, chyba też z braku wody hi hi hi Pozdrawiam

      Usuń
  24. Piękna sukienka- precyzyjnie wykończona.
    No i masz piękną córkę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moge sie podpisac po tymi wszystkimi wypowiedziami...
    Cudo! I corka i sukienka! :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Córcia przepiękna!!! Sukienka idealna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Kasiu, Twoja córka wygląda obłędnie w tej sukience, kolor, krój - pasują do niej idealnie. Przepiękna jest ta sukienka, a wykonanie - profesjonalizm na 100%. Każdy Twój projekt zachwyca - chciałabym tak pięknie szyć.
    Ps już nie mogę się doczekać aż będę mogła szyć dla mojej małej takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu czas tak szybko leci że nie spostrzeżesz się kiedy będziesz szyła ,, dorosłe" ciuszki dla Twojej córki :) Cieszę się że sukienka się podoba :)

      Usuń
  28. No nie mogę! Ale sukienka! Po prostu prześliczna!

    A ten wykrój trudny? Myślałam o nim od jakiegoś czasu, ale trochę mnie przerażał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Fason raczej nie jest zbyt trudny, ja na próbę zrobiłam go ze starego materiału żeby sprawdzić jak leży na figurze.

      Usuń
  29. normalnie kieca rewelacyjna! i fason i kolor. super!

    OdpowiedzUsuń
  30. Kasiu no cóż.........brak mi słów aby opisać jak bardzo podoba mi się całość. Córka równie piękna jak mama a sukienka,sceneria "pieseczek" to poza dzisiejszym Dniem Matki dla mnie najpiękniejszy obrazek :)))
    Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Dziękuję za miłe słowa Dorotko :) Pozdrawiam gorąco!!!

      Usuń
  31. Kasiu nie wiem dlaczego tak się dzieje z moim blogiem,żadna z Pań mi o tym nie pisała,co do komentarzy czytam każdy tych których nie ma na blogu mam w poczcie,dziękuję Ci szczególnie za ten z życzeniami dla wnuczka,bardzo,bardzo dziękuję.
    Ale chcę Ci napisać,że tak mi się spodobała czerwona sukienka Twojej córki że postanowiłam sobie też uszyć czerwoną na wesele,zostało mi mało czasu,ale materiał już mam,to najważniejsze,oczywiście z wyborem pomogła mi córka.
    Ustawienia do moich komentarz mam zmienione,napisz mi czy jest lepiej.
    Ściskam bardzo serdecznie.Odwiedzam Twój blog najczęściej,Pa!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Danusiu mam sygnały że nie tylko ja mam takie problemy :( (Mag Ik też ma problem). Próbowałam wejść na bloga ale blog się zawiesza, nie mogę wejść w komentarze. Po wielkich trudach mogłam tylko obejrzeć posty na pierwszej stronie bloga. Do starszych postów nie mam dostępu :(
      P.S.Pozdrawiam gorąco i życzę udanej zabawy na weselu, w czerwonej sukience :D

      Usuń
  32. Ależ genialnie szyjesz. Ja potrafię tylko jasiek, worek na kapcie, torbę na chleb, woreczek na zioła czyli, co widać, wszystko co jest kwadratem:-) Chociaż kiedyś ręcznie uszyłam sobie letnią bluzkę:-) bo ja maszyny trochę się boję ... mimo tego kupiłam sobie niedawno, choć na razie z myślą o przeszywaniu papieru i kartek do scrapowania, ale kto wie:-) Gdy widzę u Ciebie co można uszyć to aż się chce człowiekowi za maszynę chwycić:-)
    Zachwyciła mnie Twoja czapka z pierwszego posta! Muszę kiedyś dokładnie przestudiować i może mi się uda ...
    Pozdrawiam ciepło i będę zaglądać, oczywiście żeby pozazdrościć:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)A ja byłam na Twoim blogu i widziałam jakie cuda Ty robisz!!!!Chwytaj za maszynę i szyj! :) Czapka jest prosta, na pewno dasz radę :)Pozdrawiam i będę zaglądać na Twojego bloga,oczywiście żeby pozazdrościć :D

      Usuń
  33. aaaa, zapomniałam. Twój Czworonożny Strażnik zawartości bloga ... groźny, oj groźny:-) czyli piękny. I świetny pomysł:-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kasiu widzę, że wiele osób nie wie od czego zacząć chcąc komentować tego posta!!! Debiut córki poprostu rewelacyjny, piękna kobietka z niej, uroda oryginalna. Po drugie sukienka śliczna, a to że z podszewką to już poprostu dodatkowy plus dla ciebie - brawo :) no i jak nie wspomnieć o Twoich pięknych roślinach, ich różnorodność zachwyca... naprawdę wszędziewidać widać Twoją gospodarną rękę i talent. Jeszcze raz ukłon w Twoją stronę za efekty pracy wszelkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joasiu :DDD Szczerze mówiąc to zaczynam tego wszystkiego nie ogarniać!!
      A pogoda mnie dobija! gdzie jest słońce!!!!!!no gdzieee

      Usuń
  35. Sukienka cudowna i ten kolor ach rewelacja! Córcia urodę ma po mamusi - obydwie piękne kobiety!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa :)))Pozdrawiam

      Usuń
  36. Sukienka bombowa i ślicznie uszyta!
    Twoja córka prezentuje się ślicznie i jest bardzo do Ciebie podobna :-)
    Ogródek masz niesamowity - zazdroszczę, a Pieszczoch słodki!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  37. Precioso el loor de hoy estas muy bella me gustaría te pasarás por mi blog guapa besooos. Dolcebyvirginia@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  38. WOW!!! piękna córki i piękna sukienka :) napisz mi proszę coś o tej tkaninie bo nie raz widzę w sklepach internetowych bawega ale zupełnie nic mi to nie mówi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bawega to dosyć sztywny i lekko elastyczny materiał, i nie gniecie się!!!!! na stronie sklepu Textilmar było napisane że tkanina idealna na wszelkiego rodzaju kostiumy, sukienki, a nawet odzież wierzchnią taką jak kurtki czy marynarki. Ze względu na swoje praktyczne właściwości nader często wykorzystywana do kolekcji casualowych czołowych projektantów. Kupiłam na próbę i byłam zadowolona :)Najlepiej kupić kawałek i samemu się przekonać czy przypadnie do gustu ja już mam z niej kilka uszytych ubrań, jeszcze planuję uszyć płaszcz albo kurtkę :) Pozdrawiam

      Usuń
  39. Piekny dekolt w sukience , nie mówiąc o kolorze .Świetna sukienka.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękna sukienka i córka...ale nie ma się co dziwić jak ma taką mamę. Masz przepiękny ogród. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Sukienka piękna!! Córka śliczna, bardzo do Ciebie podobna!! A ogród masz przepiękny!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za miłe komentarze :)

      Usuń
  42. Idealna:) nie dziwię się,że tu tyle komentarzy:)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Zgrabna, piękna i podobna do Ciebie. gratuluję córki. We wszystkim zapewnie wyglada cudownie i jest szczęściarą, że ma taką zdolną mamę.

    OdpowiedzUsuń
  44. Jakim cudem przeoczyłam ten post? Na moim monitorze widzę raczej róż i to do tego mocny róż :) Ładny kształt dekoltu, ja nie stębnowałabym go na Twoim miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)z tymi monitorami właśnie tak jest, nie raz w realu ciuchy całkiem inaczej wyglądają, Ten problem miałam z różowa spódnicą. Bluzki z nią zestawione dużo lepiej wyglądały i pasowały ,,na żywo" niż na zdjęciach na blogu. Najbardziej co do kolorów ufam mojemu stacjonarnemu komputerowi bo na laptopach zupełnie kolory nie odpowiadają rzeczywistości :((( A dekolt i podkroje pach na początku miały być nie stebnowane ale bałam się że podszewka będzie się wywijać.
      Ale szczerze to ta stebnówka za bardzo nie rzuca się w oczu, tylko na zdjęciach w dużym powiększeniu :)

      Usuń
  45. Na Twojej córce ten model wygląda dużo lepiej niż na mnie :) Świetnie Ci wyszedł! no i sesja..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam! to Ty mnie zainspirowałaś do uszycia tej sukienki bo tak fantastycznie w niej Wyglądałaś :) Dzięki za komentarz :D

      Usuń
  46. Wooooooooooooooow :) tylko tyle mam do powiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  47. Prześliczna sukienka, do tego perfekcyjne wykończenie, pozazdrościć umiejętności :)) Agnieszka niczym modelka, cała mama :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Sukienka śliczna,proszę mi powiedzieć czy bawega zakupiona w Textilmar jest grubsza i masywniejsza?Ja kupiłam na allegro i nie jestem zadowolona jest cienka ,a jasny kolor prześwitujący.Kilka miesięcy temu klientka pokazała mi bawegę zakupioną w sklepie w Łodzi i była właśnie masywna ,dość gruba ale idealna na sukienki.Proszę o odpowiedz .Grażyna

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.