Ta sukienka powstała całkiem przypadkowo. Miałam w szafie kawałek bawełny który też dostałam od cioci. Dzięki ciociu :)))
Do głowy by mi nie przyszło żeby uszyć z niego sukienkę! Jakoś nie mogłam się wyobrazić w takich wielkich grochach :Oo
Chciałam tylko wypróbować wykrój który przerabiałam z Burdy, a właściwie to mix dwóch wykroi.
Góra sukienki to Burda 11/1997r. model 136 a dół to Burda 11/2007r. model 112.
No i byłam bardzo ciekawa jak będę wyglądała w takim modelu?!
W trakcie przymiarek stwierdziłam że szkoda zniszczyć materiał, tym bardziej że córce i o dziwo małżonkowi sukienka się podobała! :Ooo
Dekolt i podkroje pach wykończyłam lamówką ze skosu i ostebnowałam, dół sukienki też jest podwinięty na maszynie.
Ot, i taka to historia sukienki w grochy XXL ;)
Naszyjnik zrobiony dla córki Agnieszki :)
Świetne te grochy! Bardzo pasują do tego fasonu. :)
OdpowiedzUsuńWystrzalowa sukienka! Taki model dobrze na tobie lezy... bardzo kobieca! Grochy tez fajne :-) wcale nie wygladaja na za duze.
OdpowiedzUsuńPiękną sukienkę niechcący uszyłaś! Bardzo stylową i na czasie! Idealnie z epoki (mogłaby mieć jeszcze halkę z tiulu pod spodem :D)
OdpowiedzUsuńJa taką poproszę :):)
Się nie dziwię, że Rodzinka się w niej zakochała!
pozdrawiam bardzo!
Kasiuuuuuuuu boska sukienka !!!
OdpowiedzUsuńTak ustawiam sie w kolejce . Chce taką !!!!!!
I mi też, mi też się podoba :) Ładny mi przypadek :)
OdpowiedzUsuńSukienka fantastyczna jak zwykle! :-) I jeszcze chciałam napisać, bo jakoś do tej pory nie pisałam, że Twoja biżuteria jest cudna! :-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię grochy:))
OdpowiedzUsuńWidzę,że sezon na groszki rozpoczęty:)
OdpowiedzUsuńKasiu sukienka jest genialna i nie banalna a to za sprawą tych mega dużych krop, wyglądasz w niej jak lalka z wystawy! Te grochy sa czarne czy granatowe? A dlaczego ty nie wystawiłaś jej do konkursu burdy już byś miała komplet nożyczek :) w biżuteri tez sie rozwijasz - tak trzymaj i do miłego usłyszenia pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńGroszki kontrowersyjny wzor, jedni lubia drudzy nie. Ja sie ich boje , chociaz nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńTwoja sukienka jest piekna, lubie taki kroj. Wygladasz bardzo zgrabnie.
Myślę, że bez kropek ta sukienka nie robiłaby TAKIEGO wrażenia:) Grochy kojarzą mi się z Minnie http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/6/67/Minnie_Mouse.png :)
OdpowiedzUsuńCudna sukienka! Grochy są boskie, a ty wygladasz w tym kroju rewelacyjnie. Podoba mi się zwłaszcza pasek w tali, który pięknie ją podkreśla :)
OdpowiedzUsuńSuper, świetna sukienka. Według mnie groszy wszelkiej maści są bardzo kobiece.
OdpowiedzUsuńFajne się te kropki 2 zeszły na zakładce po lewej stronie ;)
OdpowiedzUsuńKasiu swietna sukienka i ladnie w niej wygladasz mam problemy z intrnetem wiec krotko dzisiaj buzka
OdpowiedzUsuńKasiu ależ Ty zawsze zaskakujesz,piękna tkanina i jak zwykle TY wyglądasz fantastycznie!!!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńlubię groszki :) naprawdę świetna sukienka...
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie powstała ciut wcześniej, mogłabyś ją zgłosić na groszkowy konkurs w na stronie burdy...
Ale ta Twoja sukienka Kasiu cudna, pięknie Ci w takich dużych grochach, pięknie podkreśla figurę, super zgrabnie, biżuteria też świetna, zapewne córka zadowolona...pozdrawiam, buziaki Ci posyłam i miłego dnia życzę...
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie wielkie grochy najbardziej mi się podobają :) Cudna sukienka.
OdpowiedzUsuńO! O! Ooooo! fantastyczna grochy! i fenomenalna sukienka! ależ Ty masz figurę! wrrrr!
OdpowiedzUsuńOj cudna jest:)))styl retro bardzo mi się podoba:)))naszyjnik śliczny:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy super ciocię! Tkanina rewelacja i uważam, że wręcz idealnie dopasowałaś do niej krój sukienki
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze!!!!jest mi bardzo miło i cieszę się że sukienka się Wam spodobała. Na konkurs próbowałam ją wysłać, niestety miałam pecha zresztą jak kilka innych dziewczyn bo w niedzielę na stronie Burdy był błąd i nie można było dodać zdjęcia :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was gorąco, buziaczki
Piękna sukienka, jak tu zachodzę to czuję się jak w sklepie z ciuchami. To ładne, tamto piękne, a jaka tkanina fajna, też muszę sobie taką uszyć. I takie mam oczy rozbiegane po tym blogu:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka Ci wyszła. Nie dość, że bardzo modna, to na dodatek bardzo Ci w niej do twarzy i figury.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
oj tak , w pełni oddałaś w tej kiecce klimat retro :) pięknie <3 !
OdpowiedzUsuńEin toller kleid sehr sexy geil....traum....und eine süsse lady....du siehst toll aus...mega sehr sexy gefällt mir/geil)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam pisać, że trzeba Cię przekonać do zgłoszenia tej pięknej sukienki, ale widzę, że próby były. :( Szkoda, bo według mnie byłaby najlepsza! Fenomenalnie wyglądasz! :))
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Moje ulubione grochy.
OdpowiedzUsuńGenialnie!:)
OdpowiedzUsuńPiękne lata 50te! super piękna sukienka.Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za miłe i bardzo mobilizujące mnie komentarze! Ostatnio doba się jakoś dziwnie skurczyła, czasu brakuje ale mam nadzieję że wszystko wróci do normy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!!!
Co jedna sukienka to piękniejsza!!! Twoja szafa musi wyglądać niesamowicie!!!
OdpowiedzUsuńHa ha! w szafie zrobiło sie jakoś ciasno :D Pozdrawiam
UsuńKasiu, u mnie to samo! Jestem wierną czytelniczka wielu blogów, w tym twego, ale nie zawsze pozostawiam slad, jak mówisz - totalny brak czasu - w końcu przychodzi tqki dzień, że biorę "na warsztat" jeden z ulubionych blogów i lece "od deski do deski" nadrabiajac komentarze i lekturę postów, które mi gdzieś "umknęły" :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzy okazji: kocham groszkowe sukienki! tez mam taka jedeną na upał. Twoja córka jest moja imiernniczką-bardzo mi miło, a z kolei mój mąż nazywa mnie....Kasia! czyli jestesmy w kręgu podobnych klimatów:)
Pozdrawiam Cię goraco ! :))
Usuńcudowna jest ta sukienka!!! jak z dirty dancing !!:)
OdpowiedzUsuńklaudynabiel.blogspot.com
Dziękuję :) uwielbiam ten film !!!
UsuńSuper sukienka, Kasiu wyglądasz cudownie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu :) Pozdrawiam
UsuńCześć Kasiu, wróciłam, trochę czas mnie gonił i brak łączności z internetem, spróbuję nadrobić straty. Pięknie wyglądasz w tej sukience, ja też bardzo lubię ten styl, pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu :D cieszę się że jesteś, już się trochę martwiłam. Czas! dlaczego nie jest z gumy :) ostatnio ja mam go stanowczo za mało co widać na blogu :( Mam nadzieję że nadrobię!!Dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam :D
UsuńBardzo ładna sukienka.doskonale dopasowana!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)bardzo mnie to cieszy że sukienka się podoba :DDD Pozdrawiam
UsuńAleż pięknie tu u Ciebie:) Fantastycznie wyglądasz w takiej sukience, szczególnie podoba mi się, poza wzorem, to jak zrobiłaś dekolt:)
OdpowiedzUsuńDziekuję :) o tak dekolt jest fajny ale trochę za głęboki :)Pozdrawiam
UsuńPiękne grochy :) Uwielbiam zaglądać do Ciebie, Ty nigdy nie zawodzisz !!! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Pozdrawiam
UsuńTe grochy wyglądają na Tobie naprawdę świetnie! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sukienka, no i piękne zdjęcia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo Wam dziękuję za miłe komentarze :)
Usuń"Ta sukienka powstała całkiem przypadkowo." no Kasiu jestes niesamowita, mowisz to tak lekko! Dla mnie jest ona niezwykle piekna, kobieca, subtelna. Bardzo lubie styl lat 60 i te klimaty. Uwazam, ze moda byla wowczas bardzo kobieca i przyjemna!:)
OdpowiedzUsuńO tak Agnieszko moda z tamtych lat była bardzo kobieca i elegancka. Uwielbiam oglądać fotografie mojej mamy z tamtych lat. Takie sukienki były na porządku dziennym.
UsuńWow...piękna ta sukienka....i modelka do niej idealna...zazdroszczę talentu...pzdr
OdpowiedzUsuń:DD dziękuję !
UsuńNo i kolejne cudo! Pięknie szyjesz. Bardzo się cieszę, że trafiłam dziś na Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńJest mi niezmiernie miło :D ja Twojego bloga obserwuję od początku jego istnienia :)Pozdrawiam :D
Usuń