Dresiara inaczej ;)
Jakiś czas temu kupiłam dzianinę dresowa z zamiarem uszycia sobie bluzy ala dres.
Po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku że po co mi następna bluza na spacer z psem i to w dodatku w takim kolorze! Tym bardziej że z takiego spaceru wracam lekko sponiewierana :) bo mój pies tak się ekscytuje na spacerze widokiem saren i innej gadziny że mnie traktuje jak końcówkę smyczy. Wiec bluza odpada :( Postanowiłam sobie uszyć coś bardziej w moim stylu. Wyszła ni to kurtka, ani bluza. Zakładam to ,,coś "zamiast bluzy dresowej , do tego dżinsy i gotowe. Można wyjść na zakupy :)))
Bluzę uszyłam na podstawie wykroju z Burdy 8/2010r. model 103.
Materiał to gruba dzianina dresowa w kolorze koralowym :)
Super, naprawdę piękny pomysł. Jednak KObieta inaczej wygląda w takim wdzianku a nie w bluzie zwykłej.
OdpowiedzUsuńPiekny kolor. Taki plaszczyk jest duzo bardziej uniwersalny (moim zdaniem) niz zwykla bluza. I tak ladnie wszystko wykonczone...
OdpowiedzUsuńTo jest piękne! Ja też poproszę :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś zdolna:)))Super wyszło ci "to coś", pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńO matulu jaki piękny kolor :)a płaszczyk super, fajny pomysł na dzianinę, kto by pomyślał, że dzianina może mieć taki potencjał :)
OdpowiedzUsuńAle Ty pięknie szyjesz... a pomysł na połączenie dresówki z bluzo-kurtko-płaszczo-żakietem -SUPER! :)
OdpowiedzUsuńCoś i w moim stylu, chociaż niekoniecznie w moim kolorze :)
OdpowiedzUsuńNa uszycie płaszczyka z dzianiny dresowej chyba bym nie wpadła - dzięki za pomysł - bardzo mi się podoba :)
Kasiu, śliczna z Ciebie dresiara, super pomysł na bluzo-płaszczyk i kolor wiosenny, tylko gdzie ta wiosna? pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńTak, tak tez mozna! Wspanialy pomysl i wykonanie. Wygladasz (jak zreszta we wszyskim) cudownie! Zaleta szycia dla siebie - zawsze dopasowane, zawsze unikalne!
OdpowiedzUsuńKasiu niebanalny pomysl, rewelacyjne wykonanie no i jak zwykle ''ladnemu we wszystkim ladnie''
OdpowiedzUsuńKasiu, ależ Ty jesteś zdolna, wspaniały pomysł, płaszczyk świetny, wyglądasz w nim rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńśliczny płaszczyk1 bardzo ładne zdjęcia, wyraźne - a to duży plus! :)
OdpowiedzUsuńPiękna kurtko-bluza!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażenie tego jak starannie i dokładnie szyjesz-brawo!
Super się w niej prezentujesz! :-)
No i oczywiście miałaś fajny pomysł na wykorzystanie materiału...
Fantastycznie, wygląda o niebo lepiej niż bluza, w zupełnie codziennej sytuacji [jak bycie sponiewieraną przez psa;)] możesz czuć się wyjątkowo:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Tobie w różu!!! A najbardziej lubię zdjęcia, na których się uśmiechasz.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł i właśnie mnie natchnęłaś co uszyć z pewnego pięknego, śliwkowego polaru, który mi się po szafie poniewiera :)
OdpowiedzUsuńSuper!!
Dziewczyny bardzo wam dziękuję za tak miłe komentarze :)To miód na moje serce!:)Bardzo cieszę się że to ,,coś" nazwałyście wdziankiem, kurtką, płaszczykiem a nie szlafrokiem! Bo właśnie tak skojarzyło się mojemu mężowi, pewnie dlatego że był to już wieczór:D Wdzianko wyjątkowo łatwo i szybko się szyło. Jeden jedyny dzień !! Teraz tylko pozostało mi czekać na Wiosnę. Czy ktoś może już ją widział?
OdpowiedzUsuńKasia extra dresik, taki to można nawet ze szpilkami nosić, a to lubię! Super malinowy kolor, który "ubiera" na dodatek sie nie gniecie - coś czuję że Ci tego lata posłuży. Sa pewne rzeczy które się lubi od pierwszego założenia!
OdpowiedzUsuńTo był chyba ostatnio najlepszy mój pomysł z tą dresówką. Miałam szczęście że w pasmanterii nie było zamków:) ostatnio robiłam przegląd szafy córki, kiedyś uszyłam jej kurtkę a wełenki w kratę właśnie z tego wykroju. No i wtedy mnie oświeciło :O Wykrój miałam gotowy, czekał sobie cały rok no i się przydał:)
Usuńjestem pod wrazeniem - fantastyczne! przepiekne!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł ! ślicznie Ci w koralu <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie !
Jest to o całe niebo lepsza alternatywa dla bluzy. Wygląda szlachetnie jak płaszczyk, a prać można jak bluzę- łączy więc zalety obu:)
OdpowiedzUsuńPiękna kurtka ! Jestem zainspirowana. :)
OdpowiedzUsuńRewelka !! ni to bluza ni to kurtka ni płaszczyk :D Świetny pomysł no i oczywiście wykonanie :)
OdpowiedzUsuńKobitki bardzo Wam dziękuję,cieszę się że taka wersja bluzy dresowej Wam się spodobała :D
OdpowiedzUsuńEkstra dresik, lepsza taka kurteczka niż typowa bluza .Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńMasz rację zdecydowanie wolę taką wersję. Ale typowy dresik też się nieraz przydaje :)
UsuńJakie to cudne, to naprawdę Twoje barwy.
OdpowiedzUsuńMoże już nie powinnam :)ale właśnie takie kolory zawsze mnie przyciągają! :D
UsuńRewelacyjna bluza niepowtarzalna. Całkiem w moim stylu, uwielbiam takie połączenia szpilki, dżinsy i fajna góra. Szkoda, że nie mam czasu na szycie, u Ciebie same ekstra inspiracje.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) No właśnie czas!... doba powinna być z gumy!
UsuńRewelacyjny pomysł!! Kolor idealny dla Ciebie!!
OdpowiedzUsuńDzięki Anulka :)
UsuńSuper to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę że sie podoba :D
UsuńDziękuję :) zaobserwuję ;))
OdpowiedzUsuńBluzo płaszczyk nie dosyć, że świetnie uszyty, to jeszcze ma piękny kolor. Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))
UsuńNapisałam Ci instrukcję na priv maila. Mam nadzieję, że pomoże
OdpowiedzUsuńDzięki ! pomogło :)
Usuńniezwykle szykownie i kobieco wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńbluza w formie trencza podoba mi się bardzo :))
a szara sukienka z poprzedniej stylizacji zachwyca ...
Dziękuję za tak miły komentarz :)
UsuńWygląda jak płaszczyk i super nadaje się na wiosenne spacery... i ten kolor! :) Widzę, że wykonane zostało z ogromną precyzją i dokładnością... Brawo! Bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie :) Marzę o takim wiosennym spacerku !!!!
UsuńKaśka przestań publikować swoje zdjęcia w internecie bo popadam w kompleksy! Wyglądasz przepięknie!!!!!
OdpowiedzUsuńSylwia, Ty kompleksy?! Taka laska! powinnaś śmigać po wybiegu!:))))
UsuńNie mogę się napatrzeć jak Ty pięknie szyjesz a na dodatek świetnie to na sobie prezentujesz,serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję,jest mi bardzo miło :D
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny, miód maliny !!! Coś pięknego.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńRewelacja! Super fason, super kolor i do tego materiał :-) nie przypuszczałabym że z dresówki można uszyć coś taki fajnego. Z chęcią miałabym taką kurteczkę w swojej szfie.
OdpowiedzUsuńMagda dziękuję za tak miłe słowa! pozdrawiam :D
UsuńWitam cię Kasiu;-)
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo trafiłam na twoją stronkę, poszukując właśnie dzianiny dresowej i chciałabym cie zapytać czy może masz jakieś miejsce albo dostawcę gdzie można kupić dobrej jakości dzianinę dresową?
Serdecznie pozdrawiam i oczywiście gratuluję pomysłu i wykonania super płaszcza:-))))
Basia M.
Witam Basiu na moim blogu :) Tą dzianinę kupiłam w sklepie internetowym Textilmar.pl jak większość materiałów z których prezentuje tu uszyte ubrania :) Nie wiem jak dzianina się zachowa po iluś tam praniach, ale na razie jestem zadowolona :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńP.S. Przed uszyciem tej bluzy najpierw wyprałam materiał.
To był znakomity pomysł, by tak elegancko wykorzystać dzianinę dresową. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńMożna? Niektórzy to mają talent.
OdpowiedzUsuńJa się nakręciłam na przeróbki, zakupiłam maszynę i...
poległam. Mam brak zdolności w jej obsłudze :(
Czy masz może jakieś sposoby na szycie dzianiny zwykłą maszyną? Czasem szyje mi moja pięknie ściegiem pojedynczym, a czasem wcale nie chce mi szyć, ratuje się zygzakiem, ale to i tak nie to samo. Piękny ten płaszczyk niby elegancki, a jednocześnie taki lekko sportowy, właśnie próbuję uszyć taką bluzę http://www.aczemunie.com.pl/bluza-z-burdy/
OdpowiedzUsuń