środa, 9 kwietnia 2014

Sukienka w stylu lat 50-tych

Retro :)

Model sukienki to mix kilku wykroi z Burdy.
Góra sukienki Burda 11/1997r. model 136, rękaw Burda 12/1992r. model 158, dół sukienki Burda 11/2012r. model 121.
Sukienkę uszyłam na zakończenie karnawału, była szyta na ostatnią chwilę, dlatego musiałam wszyć niebieski zamek i w dodatku za krótki, co niestety widać :Ooo!  Dekolt  zapina się na mały guziczek wszyty od wewnątrz sukienki. Sukienka w środku wykończona jest podszewką wiskozową.
Materiał wierzchni to Bawega,  sukienka nadaje się na imprezy taneczne pod warunkiem ze nie lubi się tańczyć albo na sali jest sprawna klimatyzacja! Mnie było w niej za ciepło!!! ale i tak ubawiłam się jak nigdy :D

Pozdrawiam gorąco :)














































sobota, 29 marca 2014

Żakiet & spódnica

 Dla Agnieszki :)

Tym razem pokażę Wam ciuchy ostatnio uszyte dla córki. Inspiracją do uszycia tego żakietu był model 129 z Burdy 10/2013r, wykrój zrobiłam na podstawie modelu który już parę razy wykorzystałam jako szablon wyjściowy do modelowania z  Burdy 11/2013r. m 117 . Tkanina to wełna kostiumowa, żakiet od wewnątrz wykończony jest czarna podszewką wiskozową. Szczerze mówiąc to dużo lepiej prezentuje się na właścicielce (178 cm ) niż na moim byle jakim manekinie ;P
Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :O .... Żakiet świetnie wygląda rozpięty i narzucony na sukienki w zdecydowanych kolorach, na sportowo z dżinsami itd.
Spódnicę uszyłam z  szyfonu, kolor brudny róż. Trzy warstwy szyfonu zmarszczone w talii, pasek szerokości 6 cm, zapinana na kryty zamek. Dwie spodnie warstwy spódnicy mają po jednej szerokości materiału a wierzchnia warstwa to dwie szerokości.
Pozdrawiam gorąco i życzę udanego weekendu :D a ja biegnę poszaleć z kopaczką !!!!! :P

P.S.
Mam do Was pytanie, czy też macie problem z dodawaniem się do znajomych , obserwatorów bloga? bo ja nie mogę dodawać się i obserwować innych blogów.






niedziela, 16 marca 2014

Płaszcz


Zimowy płaszcz na Wiosnę ! :Ooooo

Ostatnio moje tempo szycia jest zawrotne !!! ha ha . Płaszcz zaczęłam szyć w Styczniu a skończyłam dopiero parę dni temu, miał być na zimę jest na wiosnę ;)
Zrobienie zdjęć na bloga było bardziej problematyczne niż szycie!.
 Płaszcz jest w kolorze morskim, dosyć ciemnym a mnie większość fotek wyszła w kolorze kobaltowym i turkusowym! dlatego w poście jest tyle biało czarnych zdjęć, niestety :(
Do uszycia płaszcza wykorzystałam stary wykrój z Burdy, musiałam go mocno przemodelować. Wzór przedłużyłam, dół płaszcza rozkloszowałam.
 Kiszenie, patka z tyłu i stebnówki to mój pomysł. Kołnierz płaszcza pochodzi z modelu Burda 9/2006r. model 126.
Płaszcza nie ociepliłam, ale jak dla mnie wystarczy na lekki mróz :)
Od wewnątrz wykończyłam  go podszewką wiskozową.
Zatrzaski zamiast tradycyjnych dziurek na guziki, dzięki temu będzie mi łatwiej wymienić guziki na inne, kiedy te już mi się znudzą.
















 



 Chcę Wam jeszcze raz  podziękować za komentarze pod moim postem rocznicowym, bardzo cieszę się że do mnie zaglądacie i komentujecie :)    Pozdrawiam!   Do następnego :D

sobota, 15 lutego 2014

,,Ambasador" z odzysku - recykling V


Mój blog ma roczek :)

Witam Was serdecznie :) Dzisiaj mija rok, odkąd pojawił się pierwszy wpis na moim blogu.
Chcę Wszystkim bardzo serdecznie podziękować za ten wspólnie spędzony czas, za wszystkie Wasze komentarze i za to że tu zaglądacie :)
Czas pędzi jak szalony!!!Rok minął niepostrzeżenie! Mam nadzieję że takich rocznic będzie jeszcze wiele :D

Dzisiaj chcę Wam pokazać moją nową kurtkę ze starego płaszcza, mam nadzieję że nie zanudzam Was tym recyklingiem i szarościami których ostatnio na moim blogu jest stanowczo za dużo jak na mój gust! Ale szary na szczęście dobrze komponuje się z wieloma kolorami. Tak też jest z tą kurteczką, większość ciuchów z mojej szafy do niej pasuje, świetnie też pasują szale , apaszki, futrzane kołnierzyki, bo kurtka jest uszyta z wełny ,,ambasador"i dzięki temu nadaje się też na chłodniejsze dni.
Kurtkę skroiłam na podstawie wykroju z Burdy 11/2013r. m 117 .
 Wykrój przerobiłam odpowiednio do swojej wizji i ograniczonej ilości materiału :))) Pozbyłam się ogromnego kołnierza, zapięcie też na zamek, ale zupełnie w innym miejscu :)

Zamek wyprułam ze starej bluzy dresowej, kolorystycznie idealnie pasował do starego płaszcza i właśnie ten zamek zainspirował mnie do uszycia tej kurtki.



                                                                                                                                                                                                                               RECYKLING :)
                                                                                                                                             






 


                            I jeszcze odrobina mojej radosnej twórczości :)





























                          

Mini przeglad ubrań, które pokazałam na blogu przez cały rok.




                                                     Pozdrawiam gorąco :)