To nie hasło Grinpis ;)))
Postanowiłam uwolnić z worka ,,resztkowego"wszystkie futrzaki.
Z resztek, które pozostały po uszyciu kurtki ( którą prezentuję na stronie Burda.pl ) zrobiłam kołnierz i torebkę.
Przy okazji znalazły się inne, już dawno zapomniane kawałki futer.
Zaszalałam ;) i uszyłam jeszcze dwa kołnierze - od przybytku głowa nie boli!
Tak odświeżyłam mój stary i wysłużony płaszcz
Torebeczka, w środku wykończona pikowaną podszewką. Zapinana na zamek.
Uchwyty zrobione są z łańcuszka ;)
Kołnierzyki mogę łączyć z innymi ciuchami
Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńŚwietne dodatki,można w ten sposób urozmaicić swoją szafę ♥
OdpowiedzUsuńJak ja żałuję, że nie umiem tak szyć.
OdpowiedzUsuńświetnie to zrobiłaś.
Dodałam do oglądanych, będę stresować się moją nieudolnością krawiecką na stałe :)
Nareszcie założyłaś bloga :) Będę wpadać!
OdpowiedzUsuńPs. Jak możesz to wyłącz weryfikacje obrazkową przy komentarzach.
Bardzo dziękuje Wam za tak miłe komentarze. Jeżeli będziecie miały ochotę to zaglądajcie do mnie! ja też was będę wirtualnie odwiedzać ;)))
OdpowiedzUsuńPięknie uwolniłaś te futrzaki, prawdziwa artystka z Ciebie.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
Kocham tę futrzaną torebkę! Jest boskaaaa!
OdpowiedzUsuńOoo :) Dzięki Dziewczyny ! ;))))
OdpowiedzUsuńTak to prawda, szycie uzależnia, samo myślenie o nowym kroju jest uzależniające.
OdpowiedzUsuń***
Zawsze zapraszam do siebie. Jestem projektantką, która swoją pasję realizuje na blogu. Będzie mi niezmiernie miło jak mnie odwiedzisz. Gdy uważasz, że coś fajnego robię zaobserwuj mnie. Do miłego
***
WWW.ZAPALOV.BLOGSPOT.COM - BLOG O MOIM PROJEKTOWANIU MODY
Oooo Tak !Ja często bywam u Ciebie , ale incognito ;))))
UsuńKasiu świetny blog:)Że super czapka to już pisałam.Kołnierze i torebka rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńBrawo,brawo..........
Pozdrawiam.Dorota
Dorotko bardzo dziękuję za tak miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń